FC Barcelona może dokonać latem wielkiego transferu. To decydujący moment. "Ostatni pociąg"

Niepewność i chaos - w Barcelonie na dziś nie wiedzą, kto poprowadzi zespół w przyszłym sezonie. Mimo że Xavi Hernandez zapowiedział już swoje odejście wraz z końcem sezonu, media coraz częściej donoszą, że klub będzie próbował go zatrzymać.

Przyszłość Xaviego będzie też miała wpływ na kształt kadry na kolejny sezon. Jak informuje Mundo Deportivo, przed Barceloną ostatnia szansa, by sprowadzić wieloletni, wymarzony cel transferowy - Bernardo Silvę z Manchesteru City.

Xavi już w ubiegłym roku mocno zabiegał o transfer Portugalczyka. "Barca" nie miała jednak pieniędzy, by go pozyskać i opłacić mu sporą pensję. W efekcie Bernardo przedłużył kontrakt z City do czerwca 2026 roku.

Piłkarz nadal ma jednak być zainteresowany przeprowadzką do stolicy Katalonii. Bernardo widzi, że zbliża się do końca współpracy z mistrzem Anglii. Obecny sezon jest - mimo nowej umowy - prawdopodobnie jego ostatnim na Etihad Stadium.

- Źródła bliskie Silvie wskazują, że latem może on odejść z klubu, o ile otrzyma satysfakcjonującą go sportowo ofertę - czytamy.

Barcelona będzie mieć więc latem duży dylemat - wreszcie, za wszelką cenę, sfinalizować wymarzony transfer zawodnika, który od dawna marzy o grze w klubie, czy zrezygnować z niego, tracąc tę szansę raz na zawsze.