FC Barcelona. "Nie przeżywa swoich najlepszych chwil". Hiszpańskie media znów martwią się formą Lewandowskiego

Polak miał bardzo dobry początek sezonu w ekipie "Blaugrany". W ligowych spotkaniach trafiał do siatki regularnie, niejednokrotnie zapewniając cenne punkty FC Barcelonie w walce o mistrzostwo Hiszpanii.

W 2023 roku "Lewy" mocno obniżył jednak loty. Niedawno mocno zawiódł w pucharowym El Clasico. Hat-trickiem na Camp Nou popisał się natomiast snajper Realu Madryt, Karim Benzema.

Obaj piłkarze walczą o koronę króla strzelców La Liga. Przed 28. kolejką rozgrywek Lewandowski miał na koncie o trzy bramki więcej od Benzemy. W tej chwili to Polak wydaje się faworytem do zdobycia tytułu.

Kataloński "Sport" mocno obawia się jednak o to, czy napastnik "Barcy" będzie w stanie utrzymać tę przewagę. Dziennikarze wskazali jeden element, dzięki któremu to Francuz może okazać się lepszy.

- Benzema może mieć decydujący czynnik, aby w pełni włączyć się w walkę o Trofeo Pichichi – rzuty karne. Real Madryt jest drużyną, która najbardziej skorzystała z nich w obecnych rozgrywkach z dziesięcioma podyktowanymi "jedenastkami" na jej korzyść - czytamy.

- "Lewy" ma pewną poduszkę bezpieczeństwa nad Karimem, ale prawdą jest, że nie przeżywa swoich najlepszych chwil. Były gracz Lyonu znacznie skrócił dystans w ostatnich meczach. Z drugiej strony Lewandowski przed mundialem miał średnią jednego gola na mecz, ale po mistrzostwach w Katarze znacznie obniżył ten wskaźnik, który obecnie wynosi 0,56 gola na mecz - analizowano.