FC Barcelona uchroniła się przed pucharową kompromitacją! "Blaugrana" wygrała dopiero po dogrywce! [WIDEO]

FC Barcelona uchroniła się przed pucharową kompromitacją! "Blaugrana" wygrała dopiero po dogrywce! [WIDEO]
Screen z Twittera
FC Barcelona miała gigantyczne problemy z CF Intercity w meczu 1/16 finału Pucharu Króla. "Blaugrana" trzykrotnie wychodziła na prowadzenie w meczu z trzecioligowcem, ale za każdym razem do wyrównania doprowadzał Oriol Soldevila. W dogrywce gości przed kompromitacją uchronił Ansu Fati.
Xavi w meczu z trzecioligowcem zdecydował się na dokonanie kilku zmian. Poza kadrą znaleźli się Robert Lewandowski oraz Pedri. Od pierwszej minuty zagrali Inaki Pena, Hector Bellerin, Pablo Torre czy Memphis Depay.
Dalsza część tekstu pod wideo
Początkowo nic nie wskazywało na to, że wicemistrzowie Hiszpanii mogliby mieć problemy z awansem do kolejnej rundy. Już w czwartej minucie Torre dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Ronalda Araujo, a Urugwajczyk dał gościom prowadzenie.
Niespełna kwadrans później Araujo znów został bohaterem, tym razem ratując swoją drużynę przed stratą gola. Pinan wyszedł sam na sam z bramkarzem, minął już Penę, ale obrońca "Barcy" wybił piłkę z linii bramkowej.
Do przerwy nie padły już kolejne gole. Ekipa z Katalonii miała rzecz jasna ogromną przewagę w posiadaniu piłki, ale nie przełożyło się to zbytnio na sytuacje bramkowe. Wyjątkiem była okazja Ferrana Torresa, reprezentant Hiszpanii przegrał jednak pojedynek z bramkarzem.
W drugiej części spotkania wynik mógł podwyższyć Dembele, ale nie zdołał pokonać Camposa. W 59. minucie zawodnicy Intercity doprowadzili natomiast do wyrównania za sprawą Oriola Soldevili.
Tym samym sensacja zaczęła wisieć w powietrzu, ale "Barca" szybko ruszyła do ataku. Błyskawicznie przyniosło to efekt w postaci trafienia Dembele, ale wcale nie oznaczało końca problemów, jeśli chodzi o gości.
Soldevila trafił bowiem do siatki po raz drugi. Także tym razem radość CF Intercity nie trwała długo. "Blaugrana" od razu odpowiedziała, tym razem za sprawą Raphinhi. Później akcja zaczęła przenosić się z jednej bramki pod drugą.
Najpierw bohaterami byli obaj bramkarze. Pena obronił kolejny strzał Soldevili, Campos powstrzymał Raphinhę. Ostatnie słowo w drugiej części spotkania sensacyjnie należało do CF Intercity.
Oriol Soldevila raz jeszcze znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i skompletował hat-tricka. Sensacja stała się więc faktem - po 90 minutach był remis 3:3, a to oznaczało, że konieczna jest dogrywka.
W niej "Barca" znów była rzecz jasna stroną przeważającą. W 100. minucie jeden z piłkarzy gości trafił w poprzeczkę, ale i tak był spalony. Jeszcze w pierwszej części dogrywki do siatki trafił Ansu Fati. Miał nieco szczęścia, bo pomógł mu rykoszet.
Ostatecznie FC Barcelona wygrała 4:3 i awansowała do kolejnej rundy Pucharu Króla, ale Xavi z pewnością nie ma powodów do zadowolenia. W końcówce wynik mógł jeszcze podwyższyć Balde, lecz przegrał pojedynek z bramkarzem CF Intercity. Trzecioligowiec nie zdołał sprawić sensacji, z pewnością może być jednak zadowolony z tego, jak postawił się wicemistrzom Hiszpanii
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik04 Jan 2023 · 22:58
Źródło: własne

Przeczytaj również