FC Barcelona pójdzie va banque? Zaskakujący scenariusz ws. Lewandowskiego

Kontrakt Roberta Lewandowskiego z Barceloną wygasa w przyszłym roku. Priorytetem napastnika ma być przedłużenie umowy. Nie wiadomo jednak, czy klub zdecyduje się na dalszą współpracę z Polakiem.

Nie jest wykluczone, że po zakończeniu rozgrywek snajper postanowi przenieść się do innego klubu. W minionych dniach The Athletic pokusiło się nawet o stwierdzenie, że już zdecydował się z niego odejść.

Nie przesądza tego dziennikarz Mundo Deportivo Jordi Cardero. Wręcz przeciwnie. W rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet kreśli niespodziewany plan - wiążący się z możliwą zmianą stylu gry Barcelony.

- Na razie nic nie zostało jeszcze przesądzone i trudno powiedzieć, co się stanie. Lewandowski pełni teraz rolę drugoplanową, ale dalej gra dobrze i cały czas może być podstawowym zawodnikiem. FC Barcelona szuka jednak innej dziewiątki. Ale on cieszy się życiem w tym mieście, jego rodzina też tam się dobrze czuje i to również jest ważny aspekt w tej całej sprawie - powiedział.

- Wszystko zależy od tego, ile Barcelona wyda na nowego napastnika. Harry Kane i Julian Alvarez są na liście. Ale jeśli Lewandowski zgodzi się na niższe zarobki, co moim zdaniem może się zdarzyć, to jest możliwe, że będzie miała dwóch napastników. Niemniej jest jeszcze za wcześnie, by to przewidzieć - dodał na temat możliwych opcji w ataku.

Zawodnik reprezentuje barwy "Barcy" od 2022 roku. Jak dotychczas zanotował dla niej 163 występy, zdobył 109 bramek i zaliczył 21 asyst, a portal Transfermarkt wycenia go aktualnie na 10 milionów euro.