"FC Barcelona to najtrudniejszy klub świata". Xavi Hernandez zwrócił uwagę na ważny aspekt
Xavi Hernandez wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Valencią. Trener zabrał głos na temat ostatniego zwycięstwa swoich podopiecznych.
W czwartek Barcelonie udało się pokonać Real Madryt 1:0 na wyjeździe. Katalończycy dokonali tego mimo absencji Roberta Lewandowskiego, Ousmane'a Dembele i Pedriego.
"Blaugrana" wygrała głównie, dzięki defensywnemu usposobieniu. W całym meczu zespół z Camp Nou miał tylko 36% posiadania piłki, co było najniższym wynikiem od kilkunastu lat. Po ostatnim gwizdku pojawiły się zatem głosy krytykujące styl ekipy Xaviego.
- Barcelona to najtrudniejszy klub na świecie. Tylko tutaj możesz wygrać 1:0 z Realem Madryt na Bernabeu i to nie jest wystarczające, nie wszyscy są w pełni usatysfakcjonowani - przyznał Xavi na konferencji prasowej.
- Odnieśliśmy zwycięstwo na bardzo trudnym terenie i to bez kilku kluczowych piłkarzy. Gdyby to Real wygrał 1:0 w takich okolicznościach, byłoby święto narodowe - dodał trener.
Rewanżowe starcie z Realem Madryt w Pucharze Króla odbędzie się dopiero w kwietniu. Teraz Barcelonę czeka ligowa rywalizacja z Valencią. Spotkanie z "Nietoperzami" odbędzie się jutro o godzinie 16:15.
"Barca" aktualnie przewodzi ligowej tabeli. Przewaga nad drugim Realem wynosi siedem punktów.