FC Barcelona wytypowała następcę Sergio Busquetsa. Klub chce ruszyć na zakupy w Premier League

Przed startem tego sezonu ze stolicą Katalonii pożegnał się Sergio Busquets. Problemy finansowe sprawiły, że "Barca" załatała lukę w pomocy, sprowadzając jedynie Oriola Romeu.

Gracz kupiony za 3,4 mln euro nie okazał się odpowiednim następcą Busquetsa. W wielu spotkaniach 32-latek nie prezentował odpowiedniego poziomu, przez co stracił miejsce w składzie.

Transfer defensywnego pomocnika ma być zatem priorytetem włodarzy mistrzów Hiszpanii. Na celowniku klubu znalazł się Amadou Onana.

Belg od 2022 roku broni barw Evertonu. W tym sezonie wystąpił w 25 meczach "The Toffees", notując dwie bramki i jedną asystę.

Dziennik Sport przekazał, że Deco już skontaktował się z Onaną. Dyrektor sportowy poinformował 22-latka o możliwościach finansowych Barcelony.

Katalończycy byliby gotowi zaoferować za niego 40 mln euro. Na razie Everton wycenia jednak swojego podstawowego gracza na 60 mln euro. Deco liczy na to, że pomocnik wyrazi chęć odejścia, co mogłoby ułatwić ewentualne negocjacje.

Warto jednak dodać, że Everton nie musi spieszyć się z ewentualną sprzedażą Onany. Jego umowa obowiązuje aż do 2027 roku.