FC Barcelona. Xavi złożył hołd Busquetsowi. Mocne słowa o Złotej Piłce. "Wielka niesprawiedliwość"
Xavi uważa, że Sergio Busquets nigdy nie był doceniany w taki sposób, na jaki zasłużył. Trener Barcelony nie rozumie, dlaczego jego były kolega z boiska nigdy nie został nominowany do Złotej Piłki.
Busquets ogłosił, że po sezonie odejdzie z Barcelony. Występował w niej od 2008 roku. Ma w dorobku m.in. trzy zwycięstwa w Lidze Mistrzów.
34-latek postanowił, że nie przedłuży wygasającego kontraktu. Do pozostania w drużynie próbował go nakłonić Xavi, ale jego wysiłki spełzły na niczym.
Trener Barcelony złożył hołd swojemu byłemu koledze z boiska, a ostatnio podopiecznemu. Przyznał, że nie rozumie, dlaczego ten nigdy nie był doceniany w plebiscytach.
- To najlepszy piwot, cofnięty pomocnik - nazywajcie to, jak chcecie - jakiego kiedykolwiek widziałem. Zawsze uznwałem za wielką niesprawiedliwość fakt, że nigdy nie był wśród nominowanych do Złotej Piłki. W futbolu wiele rzeczy jest niesprawiedliwych, to bez wątpienia jedna z nich - stwierdził Xavi.
- Busquets to prawdopodobnie najbardziej inteligentny pomocnik, z jakim grałem. W każdym aspekcie można dać mu 10 punktów na 10 możliwych - podkreślał trener Barcelony.
Xavi dodał, że rozumie decyzję Busquetsa. Przyznał jednak, że jego odejście będzie ze szkodą dla Barcelony. Doświadczony pomocnik ostatnio był jej kapitanem.