FC Barcelona zablokowała opcję głośnego transferu! To byłby prawdziwy hit. "Wielki powrót"

W Barcelonie trwają przygotowania do zmian kadrowych. "Barca" ma ściągnąć utalentowanego napastnika, Vitora Roque, ale najpierw musi zająć się odchudzeniem składu. Media piszą o możliwych odejściach takich piłkarzy jak Eric Garcia, Franck Kessie, Ferran Torres czy Clement Lenglet.

Jednocześnie mistrzowie Hiszpanii dokonali już jednego, poważnego wzmocnienia. Bez kwoty odstępnego, po wygaśnięciu kontraktu z Manchesterem City, do ekipy Xaviego Hernandeza dołączył Ilkay Guendogan. Następnym nowym pomocnikiem drużyny ma zostać Oriol Romeu z Girony.

Jak informuje "Mundo Deportivo", "Barca" mogła przeprowadzić inny, naprawdę duży transfer. Według katalońskiego dziennika klubowi zaoferowano usługi Neymara. Opcja ta została jednak odrzucona.

Dlaczego w Barcelonie nie wyrazili zainteresowania wielkim powrotem gwiazdy PSG? Są dwa powody. Po pierwsze, ekonomicznie byłaby to operacja nie do wykonania, biorąc pod uwagę aktualną sytuację finansową klubu. Po drugie zaś, pojawiły się obawy, że przybycie Neymara mogłoby źle wpłynąć na szatnię.

"Mundo Deportivo" podkreśla, że temat ewentualnego pozyskania Brazylijczyka przedyskutowano ze sztabem trenerskim. Xavi i jego współpracownicy nie wątpią w jakość piłkarską "Neya", ale nie chcą szkodzić bardzo zżytej grupie, która urodziła się w szatni "Barcy".

W tle zaś pozostaje kwestia wieloletniego sporu sądowego wokół nieprawidłowości przy transferze Neymara z Santosu do Barcelony dziesięć lat temu. Te wszystkie czynniki sprawiły, że mimo starań agentów, doświadczony piłkarz nie wróci do byłego klubu.