FC Barcelona. "Zapala się alarm". Xavi szykuje zmiany. Mogą dotknąć Roberta Lewandowskiego

Od kilku dni hiszpańskie media zastanawiają się, kiedy Xavi da odpocząć Robertowi Lewandowskiemu. Polak w tym sezonie zagrał od początku do końca niemal we wszystkich meczach. Boisko opuścił tylko w doliczonym czasie meczu z Osasuną.

Xavi już po sobotnim meczu z Celtą mówił, że rozmawiał z Lewandowskim o natężeniu meczów. Część mediów spodziewa się, że do rotacji w ataku Barcelony dojdzie przy okazji wtorkowego meczu z Mallorcą. Polak, który znalazł się w kadrze na to spotkanie, miałby zacząć zawody wśród rezerwowych.

Trener mistrzów Hiszpanii był o to pytany podczas ostatniej konferencji prasowej. Dał do zrozumienia, że myśli o daniu wytchnienia najbardziej eksploatowanym zawodnikom.

- Mamy dwóch, trzech piłkarzy, którzy grali wszystko. Jednym z nich jest bramkarz, który nie jest zmęczony i może grać we wszystkich meczach, ale co do reszty, to będziemy robić zmiany. To 5-6 meczów z rzędu, po 90 minut w każdym... Powoli zapala się alarm, jeśli chodzi o rotacje - wyjaśnił Xavi.

Lewandowski w tym sezonie zagrał w siedmiu meczach Barcelony. Strzelił w nich sześć goli i zanotował cztery asysty.

Barcelona po ostatniej kolejce La Liga awansowała na pierwsze miejsce w tabeli. Ma tyle samo punktów co Girona i jedno oczko zapasu nad Realem Madryt.