FC Barcelona zdecydowała ws. Nico Williamsa. "Zmiana strategii"

W ostatnich dniach pojawiały się informacje, że głównym kandydatem do wzmocnienia Barcelony na skrzydle jest Luis Diaz. Williams zmienił sposób myślenia klubu dzięki swojej determinacji. Hiszpańskie media twierdzą, że piłkarz jest w stanie iść na ustępstwa finansowe, byle trafić do stolicy Katalonii.

- Decyzja piłkarza, a zwłaszcza jego gest wobec klubu, zmieniły strategię sportową Barcelony. Deco zauważył gotowość Williamsa do transferu i przekazał to zarówno zarządowi, jak i Hansiemu Flickowi. Niemiec dał zielone światło. Uznał, że piłkarz idealnie wpasuje się w jego projekt - pisze Sport.

W kontrakcie Williamsa z Athletikiem jest wpisana klauzula odstępnego, która wynosi 58 mln euro powiększoną o wskaźnik inflacji. Barcelona będzie musiała zapłacić ją w jednej transzy, ale jest zdecydowana, by to zrobić. Powinno to nastąpić w ciągu 2-3 tygodni.

Dziennikarz Adrian Sanchez twierdzi nawet, że Barcelona uzgodniła warunki kontraktu z Williamsem. Umowa ma być wieloletnia i przewidywać wzrost zarobków na przestrzeni lat.

Sam piłkarz chciałby, żeby wszystkie formalności zostały załatwione jeszcze przed startem okresu przygotowawczego. Jego celem jest zmiana klubu już w lipcu. W ten sposób chce uniknąć medialnej burzy, którą z pewnością rozpętałoby przeciąganie sprawy.

Barcelona przekonuje, że będzie w stanie zarejestrować Williamsa. To istotne z punktu widzenia piłkarza, który z pewnością nie chciałby się stać bohaterem takiego zamieszania, jak w zeszłym roku Dani Olmo.