FC Barcelona znowu bez zwycięstwa! Kapitalny gol Valencii na wagę punktu [WIDEO]

Już w 2. minucie Valencia mogła objąć prowadzenie. Obrońcy Barcelony kompletnie odpuścili krycie Romana Jaremczuka. Inaki Pena palcami obronił strzał reprezentanta Ukrainy.

W 5. minucie Robert Lewandowski szukał podaniem Ilkaya Guendogana. Akcja została jednak przerwana, ponieważ reprezentant Polski był wcześniej na pozycji spalonej. W kolejnej akcji Ronald Araujo zagrał do "Lewego", który nie opanował piłki na skraju pola karnego. Niedługo potem Thierry Correia przyjął piłkę na 30. metrze, po czym uderzył wysoko nad poprzeczką.

W 18. minucie "Lewy" oddał mocny strzał z dystansu. Giorgi Mamardaszwili zdołał odbić piłkę. Później Pepelu padł w polu karnym Barcelony, ale sędzia pod żadnym pozorem nie zamierzał podyktować jedenastki.

Lewandowski miał okazję na strzelenia gola po dograniu Joao Cancelo z prawego skrzydła. 35-latek został zablokowany przez Cristhiana Mosquerę. Po chwili Pedri wrzucił do Guendogana, który oddał strzał piętą. Mamardaszwili złapał piłkę, a ewentualny gol i tak nie zostałby uznany z powodu spalonego.

W 28. minucie bramkarz Valencii znakomicie zatrzymał Lewandowskiego, który w ekwilibrystyczny sposób złożył się do strzału. Później Guendogan zmarnował szansę na gola, notując złe przyjęcie piłki w polu karnym "Nietoperzy". W pewnym momencie na lewym skrzydle uaktywnił się Joao Felix. Portugalczyk mógł zanotować asystę do Pedriego, jednak pomocnik oddał strzał nad poprzeczką.

Lewandowski miał kolejną okazję na zdobycie bramki. Napastnik próbował przerzucić piłkę nad Mamardaszwilim, ale zagrał nieprecyzyjnie. Futbolówka wylądowała w rękawicach Gruzina. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.

W 47. minucie Lewandowski huknął lewą nogą obok słupka. Sędziowie po raz kolejny w tym meczu zasygnalizowali pozycję spaloną "dziewiątki" Barcelony. Niecelny strzał oddał też Guendogan, do którego wcześniej podał Joao Cancelo.

Felix szybko mógł skompletować dublet. Lewandowski obsłużył podaniem Portugalczyka, ale ten został zablokowany przez wracającego Diakhaby'ego. Następnie Mamardaszwili obronił mocne uderzenie Raphinhi.

W 70. minucie Hugo Guillamon w pięknym stylu doprowadził do remisu. Pomocnik Valencii oddał idealny strzał sprzed linii pola karnego. Piękną bramkę Guillamona możecie zobaczyć TUTAJ.

Ferran Torres mógł szybko odpowiedzieć na trafienie rywali, jednak nie wykorzystał podania De Jonga. Valencia wyprowadziła kontratak, Hugo Duro znalazł miejsce przed szesnastką Barcelony i przeniósł piłkę nad bramką.

W doliczonym czasie gry Raphinha po raz kolejny został zablokowany. Ronald Araujo posłał jeszcze niecelny strzał z dystansu. W 95. minucie Urugwajczyk domagał się odgwizdania rzutu karnego, ale sędzia uznał, że Pepelu nie popełnił przewinienia.

Mecz zakończył się wynikiem 1:1. Barcelona zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli, a Valencia dziesiąte.