"FC Barcelonie przyda się lepsza wersja Lewandowskiego". Dziennikarz wskazał, jakie są problemy Polaka
FC Barcelona liczy na gole Roberta Lewandowskiego w meczu z Atletico Madryt. Dziennikarz "Mundo Deportivo" wyjaśnił, dlaczego Polak w tym sezonie gra słabiej niż w poprzednich rozgrywkach.
Niedzielny mecz Barcelony z Atletico ma duży ciężar gatunkowy. Jeśli mistrzowie Hiszpanii przegrają, to po piętnastu kolejkach będą tracić do prowadzącego w tabeli Realu już siedem punktów.
Zadanie stojące przed Barceloną jest bardzo trudne, bo Atletico jest w wysokiej formie. Dziennikarz Marcal Lorente z dziennika "Mundo Deportivo" podkreśla, że zespołowi Xaviego "przyda się lepsza wersja Lewandowskiego".
- Świetnie kończy ataki i będzie nadal strzelał gole, ale wiek - 35 lat - zaczyna mu ciążyć. Nie pomagają mu też okoliczności. Nie dostaje tyle piłek, bo gra ze skrzydłowymi, którzy są ustawiani na odwrotnych pozycjach. Raphinha jest lewonożny, ale gra na prawej flance. Dlatego woli strzelać dominującą nogą, a nie dośrodkowywać drugą. To samo dzieje się z Joao Felixem. Sytuacja jest jeszcze gorsza, gdy Xavi na lewej obronie ustawia prawonożnego Joao Cancelo, a na prawej defensywie urodzonego stopera Ronalda Araujo - tłumaczy Lorente.
- Lewandowski stracił świetnego partnera. Dembele, ze wszystkimi wadami, był obunożny, grał jeden na jednego, tworzył przestrzenie w ataku i pomagał Polakowi - dodał dziennikarz.
W tym sezonie La Liga kapitan reprezentacji Polski strzelił siedem goli. Pracował na nie w dwunastu spotkaniach. W Lidze Mistrzów dołożył jedną bramkę w czterech meczach.