FC Bayern. Media oceniły występ Lewandowskiego. "Pierwszy mecz od narodzin Jezusa, w którym nie strzelił gola"

Bayern Monachium ledwo wygrał z VfL Bochum w 1/16 finału Pucharu Niemiec. Słabe recenzje za swój występ zbiera Robert Lewandowski.
Mistrzowie Niemiec bardzo długo przegrywali z drugoligowcem. Do remisu doprowadzili dopiero w 83. minucie po uderzeniu Serge'a Gnabry'ego. Sześć minut później do siatki trafił Thomas Mueller.
Robert Lewandowski rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Na boisku pojawił się zaraz po przerwie.
- Najlepszą okazję miał po strzale głową, ale piłka przeszła tuż obok słupka. To pierwszy mecz Bayernu od narodzin Jezusa Chrystusa, w którym Lewandowski nie strzelił gola - w charakterystyczny sposób komentuje "Sueddeutche Zeitung".
"Abendzeitung Muenchen" przyznało polskiemu napastnikowi 4 (skala 1-6, 1 to nota najwyższa).
- Bawarska maszyna do strzelania goli dostała wolne na pierwszą połowę, a później weszła za Ivana Perisicia. Po 19 golach w 13 meczach o stawkę po raz pierwszy nie trafił do siatki - podsumowała gazeta.
Podobne noty Lewandowski dostał także od innych mediów: "Bilda", "Tageszeitung", czy portalu sportbuzzer.de.
- Ubezpieczenie na życie Bayernu miało odpoczywać na ławce przez cały mecz, ale musiało ratować świat w drugiej połowie. Lewandowski zmarnował jednak dobrą szansę na doprowadzenie do remisu w 69. minucie - napisał serwis.