FC Bayern. Yaya Toure ocenił Roberta Lewandowskiego. "Tacy piłkarze czasami są niedoceniani"

Toure przyznał, że Lewandowski wpadł mu w oko już w 2011 roku. Reprezentacja Polski wygrała wtedy w towarzyskim meczu z Wybrzeżem Kości Słoniowej 3:1. Dzisiejszy gwiazdor Bayernu strzelił dwa gole.

- Nie ma wątpliwości, że był najlepszym piłkarzem na świecie w ubiegłym roku. Oczywiście, nie dostał Złotej Piłki, ale według mnie to właśnie on powinien ją otrzymać - ocenił Toure w rozmowie z Łukaszem Wiśniowskim i Jakubem Polkowskim z "Foot Trucka".

Iworyjczyk docenia zwłaszcza powtarzalność kapitana reprezentacji Polski. Jego zdaniem utrzymywanie się na wysokim poziomie przez wiele sezonów to prawdziwa sztuka.

- Lewandowski świetnie radził sobie w Dortmundzie, a potem to potwierdził w Bayernie, gdzie pracował z różnymi trenerami. On zawsze strzela gole. Zawsze gra. Jak Eto'o w Barcelonie. Tacy piłkarze czasami są niedoceniani, bo nie zawsze są efektowni. Ale dla mnie jest jednym z najlepszych na świecie - powiedział Toure.

Były pomocnik Barcelony czy Manchesteru City został poproszony o porównanie Lewandowskiego z Didierem Drogbą. Jego werdykt był zdecydowany.

- Lewandowski ma więcej jakości od Drogby. Bardzo dobrze kontroluje piłkę, dobrze ją osłania, dobrze gra głową. W zasadzie ma wszystko. I wcale nie jest taki wolny. Jest naprawdę szybki, bo sam się o tym przekonałem. Według mnie to najbardziej kompletny napastnik - podsumował Toure.