Feio już robi porządki w Legii. Ci piłkarze zyskali najbardziej. "Zupełne przestawienie wajchy"

Kosta Runjaic stosunkowo rzadko korzystał z usług młodych graczy i wychowanków klubowej akademii. Wszystko wskazuje na to, że pod wodzą Goncalo Feio się to zmieni. Portugalczyk dał to do zrozumienia już podczas pierwszych treningów, o czym mówi Łukasz Olkowicz.

- Feio w Legii może przegrać tylko z jedną osobą... z Goncalo Feio. Emocje, wybuchowość i impulsywność to jego najwięksi wrogowie. Jeżeli nad tym zapanuje, to merytorycznie jest trenerem przygotowanym do tego, żeby pracować w Warszawie - powiedział Olkowicz.

- Mamy już pierwszych zwycięzców przyjścia Goncalo Feio. Jak się słyszy z Legii, to zyskali młodzi piłkarze. To jest zupełne przestawienie wajchy, już na pierwszym treningu Feio został trochę dłużej i z nimi popracował - podkreślił.

Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet podkreśla perfekcjonizm nowego trenera Motoru. Jako dowód podał niedawną sytuację z pracy szkoleniowca w pierwszoligowcu.

- Opowiem jedną taką anegdotę, która dobrze oddaje Goncalo, bo pokazuje jego emocjonalność, ale i perfekcjonizm. Historia dotyczy piłkarza z Senegalu, który przyszedł teraz zimą do Motoru Lublin i nie mówił po angielsku. Mówił po francusku. Francuskiego uczył się Goncalo w szkole, więc znał podstawy, ale klub i tak wziął tłumacza, który był na boisku w trakcie treningów - ujawnił.

- Goncalo nie podobały się jakieś uwagi przekazywane piłkarzowi. Tłumacz zakończył pracę w Motorze. Co zrobił Goncalo? Sam zapisał na lekcje języka francuskiego i trzy razy w tygodniu chciał się uczyć dla jednego piłkarza - zakończył.