Feio mógł wrócić do Legii! Sensacyjne wieści od Borka

Kontrakt Feio z "Wojskowymi" wygasł po sezonie 2024/2025. Umowa nie została przedłużona, choć w pewnym momencie Legia zamierzała pozostawić trenera na stanowisku.

Latem zdecydowano się na zatrudnienie Edwarda Iordanescu. Jak się okazuje, w pewnym momencie brano pod uwagę powrót Feio. Takie informacje przekazał Mateusz Borek.

Weto postawił jednak właściciel klubu, Dariusz Mioduski. Nie chciał on oddać w ręce trenera takiej władzy, jakiej domagał się sam Portugalczyk.

- W Legii była frakcja, która chciała jego powrotu. Głównym oponentem był Dariusz Mioduski. Wszystko rozbiło się o szerokie kompetencje trenera w Legii - powiedział Borek.

- Jego pensja nie była problemem, ale chodziło o szerokość sztabu i wynagrodzenie tych ludzi, sztab medyczny i wpływ na wiele rzeczy w klubie. Legia uważała, że jest za duża, by powierzyć jednemu człowiekowi tyle władzy - podkreślił.

- Goncalo Feio był przymierzany do Southampton i Rangersów. Były też inne opcje z Polski - zakończył dziennikarz. Wszystko wskazuje na to, że Portugalczyk lada dzień obejmie stery w Radomiaku.