Feio nie podpisał kontraktu! Legia szuka nowego trenera [NASZ NEWS]

Nie ostatni mecz sezonu, a decyzja kto będzie prowadził Legię w przyszłym sezonie była najważniejszą dla kibiców z Łazienkowskiej. Negocjacje pomiędzy Legią i Feio trwały przez ostatni tydzień. Rozmawiano, analizowano sezon, dyskutowano.

Legia chciała, aby drużynę nadal prowadził Feio i zaproponowała mu roczną umowę z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Trenerowi postawiono kilka warunków. Głównym jest zdobycie mistrzostwa Polski i ten cel został wpisany w kontrakt jako opcja przedłużenia go o rok. Znalazły się w nim też zapisy wizerunkowe. W skrócie, trener miał się zachowywać odpowiednio do piastowanego stanowiska.

Legia w tym czasie nie negocjowała z innymi trenerami. Miała natomiast przygotowaną listę pięciu szkoleniowców, którzy wyrazili chęć pracy w Warszawie. Wydawało się jednak, że nie będzie ona potrzebna. Do piątkowego poranka, gdy miało nastąpić zamknięcie rozmów z Feio i podpisanie umowy.

Gdy wydawało się, że po propozycji kontraktu Feio dość szybko go zaakceptuje, ten zaczął stawiać swoje warunki. Słyszymy, że jedną z kości niezgody był wpływ na wybór lekarzy i fizjoterapeutów. Tu jednak Legia zdecydowanie chciała zachować decyzyjność po swojej stronie.

Mimo tych różnic wydawało się, że sprawa zostanie pozytywnie zamknięta. Jednak mimo podwyżki i chęci dalszej współpracy, trener miał w piątek wysunąć kolejne żądania. Legia na tę chwilę wstrzymała rozmowy. I zamierza rozpocząć negocjacje z innymi kandydatami z listy, aby nie być szantażowanym przez obecny układ.

Sytuacja więc diametralnie się skomplikowała i nie wiadomo, jak się skończy. Kibice muszą uzbroić się w cierpliwość i zaczekać na decyzję jeszcze kilka dni.

W sobotę Legia zakończy sezon domowy meczem ze Stalą Mielec. Jej pozycja w lidze już się nie zmieni - zakończy sezon na piątym miejscu. Zagra jednak w eliminacjach Ligi Europy. To nagroda za zdobycie Pucharu Polski.