Feio stanął w obronie Gikiewicza. "Nie grillujcie go"
Rafał Gikiewicz popełnił wielki błąd przy drugim golu dla Legii Warszawa w czwartkowym spotkaniu PKO BP Ekstraklasy. W obronie bramkarza Widzewa stanął Goncalo Feio.
Doświadczony golkiper przy wybiciu piłki trafił prosto w Luquinhasa. W efekcie futbolówka trafiła pod nogi Marca Guala, który ustalił wynik na 2:0 dla Legii.
Po spotkaniu Gikiewicz nie gryzł się w język, odpowiadając kibicom łódzkiej drużyny. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ.
Na doświadczonego golkipera spadła spora krytyka. Dość niespodziewanie w jego obronie stanął... trener Legii Warszawa, Goncalo Feio.
Portugalczyk podkreślił, że Gikiewicz w tym sezonie wielokrotnie ratował swój zespół. Zwrócił się bezpośrednio do łódzkich dziennikarzy.
- Nie grillujcie Gikiewicza. Było dużo meczów, w których to on najbardziej pomagał drużynie - powiedział Feio w rozmowie z mediami.
Widzew zajmuje obecnie dopiero 13. miejsce w ligowej tabeli. Łodzian czekają jeszcze mecze z Puszczą Niepołomice oraz walczącym o mistrzostwo kraju Rakowem Częstochowa.