"Fenomenalny zawodnik, światowa czołówka". Piotr Zieliński pod wielkim wrażeniem piłkarza Realu Madryt

"Azzurri" mogą być zadowoleni zwłaszcza z drugiej połowy spotkania. Na jej początku mocno przycisnęli rywali. Efektem był rzut karny, który na gola zamienił właśnie Piotr Zieliński.

Reprezentant Polski po końcowym gwizdku nie krył niedosytu. Jego zespół finalnie przegrał bowiem 2:3 i w spotkaniu z "Królewskimi" nie zdołał ostatecznie zdobyć ani jednego punktu.

- Myślę, że w drugiej połowie jako drużyna zagraliśmy lepiej. Wyszliśmy i graliśmy to, co potrafimy. Przez 15-20 minut Real nie wiedział o co chodzi. Mieliśmy przewagę, ale zabrakło nam trzeciej bramki. Straciliśmy gola na 2:3 i trudno było cokolwiek zrobić - ocenił Zieliński.

- Druga połowa była na naszym najlepszym poziomie. W pierwszej... nie wiem, może wkradł się strach, że gramy z Realem Madryt. Patrząc całościowo zagraliśmy dobry mecz i powinniśmy przynajmniej zremisować - stwierdził.

Gola i asystę w Neapolu zaliczył Jude Bellingham, który na początku tego sezonu spisuje się wręcz fenomenalnie. Zieliński w rozmowie z "Polsatem Sport" nie ukrywał, że jest pod wielkim wrażeniem angielskiego pomocnika.

- Fenomenalny zawodnik. Bardzo dobre warunki fizyczne, piłka mu nie przeszkadza w grze. Ma wszystko i pokazuje to nie tylko od tego sezonu. Myślę, że jest w czołówce najlepszych zawodników na świecie - zakończył.