Fernando Santos nie przełamał historycznej klątwy. Trwa fatalna passa debiutantów w reprezentacji Polski

Portugalczyk objął naszą kadrę po ostatnich mistrzostwach świata. Cezary Kulesza postawił na doświadczonego selekcjonera, który wcześniej z sukcesami prowadził reprezentację Portugalii. Dziś Santos oficjalnie zadebiutował na ławce trenerskiej biało-czerwonych. Jego podopieczni dotkliwie przegrali z Czechami w Pradze.

Nowy selekcjoner nie przerwał fatalnej passy debiutantów. Miał on szansę zostać pierwszym selekcjonerem reprezentacji Polski w XXI wieku, który wygra swój pierwszy mecz na stanowisku. Poprzednio taki wyczyn był dziełem Janusza Wójcika. Jego podopieczni w 1997 roku pokonali Węgry 1:0. Kolejne lata nie były już tak udane dla nowych selekcjonerów.

Zbigniew Boniek i Paweł Janas rozpoczynali swoje kadencje od remisów z kolejno Belgią i Chorwacją. Czterech następnych selekcjonerów ponosiło porażki w debiutach. Byli to Leo Beenhakker, Franciszek Smuda, Waldemar Fornalik i Adam Nawałka.

Trzech poprzednich trenerów kadry notowało remisy. Jerzy Brzęczek z Włochami 1:1, Paulo Sousa z Węgrami 3:3, a Czesław Michniewicz ze Szkocją 1:1. Passa meczów bez zwycięstwa nie została przerwana.

Podopieczni Fernando Santosa w poniedziałek rozegrają kolejny mecz w eliminacjach mistrzostw Europy. Rywalem będzie Albania. Z kolei spotkanie z Czechami jest szeroko komentowane na naszym kanale Youtube. Specjalny pomeczowy program możecie obejrzeć poniżej.