FIFA zdecydowała. Wiadomo, co z transferem Laporte'a [AKTUALIZACJA]

Athletic długo pracował nad transferem reprezentanta Hiszpanii. W końcówce okna doszedł do porozumienia z Al-Nassr - cenę zawodnika ustalono na 10 mln euro. Laporte przeszedł nawet testy medyczne i podpisał trzyletni kontrakt.

Transakcja nie została jednak zatwierdzona przez FIFA. Zawiniło Al-Nassr, które spóźniło się z wprowadzeniem wymaganych dokumentów do systemu transferowego.

Baskowie się nie poddali. Walczyli o Laporte'a i odnieśli sukces. FIFA uznała, że porozumienie między wszystkimi stronami było pełne i zawarte w trakcie okna, a o uchybieniu terminu zdecydował tylko błąd formalny ze strony Al-Nassr. W takich nadzwyczajnych okolicznościach transfer będzie mógł dojść do skutku.

- FIFA upoważniła Hiszpański Związek Piłki Nożnej (RFEF) do zyskania od Federacji Piłkarskiej Arabii Saudyjskiej międzynarodowego certyfikatu transferowego piłkarza. Po jego wydaniu będzie możliwa rejestracja Laporte'a w Atheticu - przekazał klub.

Piłkarz wróci do Bilbao po ponad siedmioletniej przerwie. W Athleticu grał do końcówki stycznia 2018 roku. Przeniósł się wtedy do Manchesteru City.

Przyjście Laporte'a to dobra wiadomość dla Ernesto Valverde. Trener Basków przez wiele miesięcy nie będzie mógł korzystać z usług innego stopera. Yeray Alvarez został zawieszony z powodu naruszenia przepisów antydopingowych. Do gry będzie mógł wrócić dopiero w kwietniu. Co istotne, Laporte będzie mógł grać także w Lidze Mistrzów.

Athletic potwierdził pozyskanie Laporte'a. Piłkarz związał się z nim do połowy 2028 roku.