Flick nagle zrezygnował z Lewandowskiego. 18-latek w centrum zamieszania [WIDEO]

Flick nagle zrezygnował z Lewandowskiego. 18-latek w centrum zamieszania [WIDEO]
Screen/X
Robert Lewandowski obejrzał mecz Betisu z Barceloną z ławki rezerwowych. Tuż przed końcem starcia miał pojawić się na boisku, lecz Hansi Flick nagle zrezygnował z wpuszczenia reprezentanta Polski.
FC Barcelona dała show w spotkaniu La Liga z Betisem. Drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka wygrała aż 5:3 i utrzymała pozycję lidera La Liga. Bohaterem giganta został autor hat-tricka, Ferran Torres.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kapitalny występ Hiszpana z ławki rezerwowych podziwiał Robert Lewandowski. Mało brakowało, aby reprezentant Polski wkroczył do akcji.
W 81. minucie swój występ zakończył Eric Garcia. Na udostępnionym w sieci nagraniu pokazano, że szykowany do wejścia na murawę był właśnie Lewandowski. Gracz mistrza Hiszpanii zdążył się już nawet przebrać. Wydawało się, że za chwilę pojawi się na boisku.
Wówczas nagłą zmianę decyzji zarządził Flick. Niemiecki szkoleniowiec zrezygnował z "Lewego" i wysłał go na ławkę. Zamiast kapitana biało-czerwonych do gry desygnowany został Jofre Torrents.
Decyzja trenera była najpewniej podyktowana chęcią utrzymania wysokiego prowadzenia. Z tego też powodu na boisku zameldował się 18-letni defensor. Po jego wejściu Barcelona straciła jednak dwie bramki.
Lewandowski wciąż jest ważnym elementem w układance Flicka. W bieżącym sezonie uzbierał 16 spotkań, osiem goli oraz dwie asysty.

Przeczytaj również