Flick zabrał głos ws. Fermina. "Jestem przekonany"

W poprzednim sezonie Fermin Lopez był ważnym elementem układanki Barcelony. W obecnej kampanii nie stanowi jednak o sile "Dumy Katalonii", chociaż trener Hansi Flick nie szczędzi mu komplementów.

Z tego względu hiszpańskie media informowały w ostatnim czasie, że gracz może opuścić klub. Chętna na zakontraktowanie zawodnika miała być Chelsea, skłonna zapłacić za niego nawet 50 milionów euro.

Byłoby to zbawienie dla finansów mającej wciąż problemy z rejestracją piłkarzy "Blaugrany". Później pojawiły się informacje, że Lopeza wyceniono na aż 90 milionów euro, co miało zabezpieczyć jego przyszłość w drużynie i odstraszyć zainteresowane zespoły.

"The Blues" to nie odstraszyło. Przedstawiciele klubu mieli kontaktować się w ostatnim czasie z agentem piłkarza. Do doniesień podczas konferencji prasowej odniósł się sam Flick. Szkoleniowiec jest optymistą.

- W tej chwili Fermin jest tutaj. Rozmawiałem z nim i jestem przekonany, że zostanie. Ale ostatecznie nie wiem, co się wydarzy. Będę naprawdę szczęśliwy, kiedy okienko dobiegnie końca - przekazał.

Zawodnik zanotował jak dotychczas 89 występów dla "Barcy", zdobył 19 bramek i dołożył 11 asyst. Jego umowa z klubem obowiązuje do 2029 roku. Portal Transfermarkt wycenia go teraz na 50 milionów euro.