Fornalik: Lech ściągnął wielu zawodników za konkretne pieniądze

- Nastroje są pozytywne. Zwycięstwa i porażki są wkalkulowane w zawód piłkarza. Z każdą sytuacją trzeba sobie umieć radzić - przyznał Waldemar Fornalik w obszernej rozmowie z oficjalną stroną Ruchu Chorzów.
- Przegraliśmy z Termaliką po meczu, który na pewno nie przynosi nam wstydu. Stwarzaliśmy sytuacje, także grając w dziesiątkę. Dlatego nie ma przesłanek, by popadać w minorowy nastrój
Widzieliśmy ostatni mecz Lecha przeciwko Lechii Gdańsk, gdzie przegrał dość pechowo, bo uważam, że nie był słabszym zespołem. Poznaniacy rozgrywali bardzo dobre spotkanie i wcale nie musieli schodzić z boiska pokonani.
Potencjał Lecha jest większy niż Ruchu, nie ma się co czarować. Ściągnięto tam wielu zawodników za konkretne pieniądze. Są tam reprezentanci swoich krajów. Będziemy ćwiczyć rzuty karne, ale w pierwszej kolejności będziemy starali się rozstrzygnąć mecz w ciągu 90 minut