Francuz opuścił EURO 2024! Miał ważny powód
Reprezentacja Francji, przynajmniej na moment, straciła jednego ze swoich piłkarzy. Kingsley Coman musiał pilnie wyjechać do Szwecji, gdzie przebywa jego partnerka.
Reprezentacja Francji awansowała do 1/8 finału mistrzostw Europy. Jej następnym rywalem będzie Belgia. Mecz zaplanowano na 1 lipca.
Na ten moment nie wiadomo, czy w spotkaniu wystąpi Kingsley Coman. RMC Sport przekazało, że ofensywny piłkarz wyjechał do Szwecji.
Powód nieobecności zawodnika Bayernu Monachium jest przyjemny. Żona przedstawiciela "Trójkolorowych" niebawem urodzi czwarte dziecko.
28-latek ma zamiar wrócić w terminie pozwalającym na zagranie przeciwko "Czerwonym Diabłom". Czas pokaże, czy faktycznie mu się to uda.
Do tej pory Coman wystąpił na jednym meczu EURO 2024. Wszedł na 15 minut w bezbramkowo zremisowanym spotkaniu z Holandią.