Futbol czekają "zmiany kulturowe"? Absurdalne wytyczne dla piłkarzy w Premier League

Władze Premier League pracują nad wznowieniem rozgrywek. Na razie opracowano szczegółowe zalecenia sanitarne dla klubów. Część z nich została już ujawniona: mówiono choćby o zakazie plucia w trakcie zajęć i meczów, konieczności zachowania dystansu nawet na parkingach przed ośrodkami treningowymi, czy specjalnemu rygorowi dla sesji z masażystami.

Zaleceń jest jednak więcej. BBC ujawniło, że boiska będą musiały być dezynfekowane po każdym wykorzystaniu. Odkażony zostanie sam plac gry, ale też chorągiewki narożne, czy bramki. Poza tym szczegółowo monitorowane będzie zdrowie zawodników. Piłkarze będą testowani na obecność koronawirusa dwa razy w tygodniu. Codziennie będą musieli mierzyć sobie temperaturę.

BBC pisze też o wprowadzeniu zakazu... wślizgów. "The Telegraph" widzi sprawę nieco inaczej - pisze wręcz o "zmianie kulturowej", którą piłkarze będą musieli zaakceptować przed powrotem do gry. Zawodnicy mają zostać poinstruowani, by przy wślizgach i innych sytuacjach wymagających bliskiego kontraktu z rywalem w miarę możliwości... odwracali od niego twarz.

Premier League wszystkie zmiany przedstawi kapitanom drużyn. Piłkarze nie będą zmuszani do powrotu do gry, ale swoją zgodę na to będą musieli przedstawić na piśmie.

Na razie nie wiadomo, kiedy zostaną wznowione rozgrywki w Anglii. Zgodnie z decyzją brytyjskiego rządu będzie to możliwe po 1 czerwca, ale na razie nie wskazano żadnego konkretnego terminu.