Futbolowe emocje w skali XXL! Tak można oglądać MŚ. Sprzęt z jakością obrazu jak najlepsze TV

Mistrzostwa świata w piłce nożnej w Katarze to dobra okazja, by spojrzeć na urządzenia, które potrafią wyświetlić obraz o dużej przekątnej. Do tej pory jednak projektory siłą przyzwyczajeń kojarzyły nam się głównie z wielkim pudełkiem umieszczonym gdzieś na drugim końcu pokoju. Dodatkowo w dzień musieliśmy zasłonić wszystkie okna, by cokolwiek zobaczyć. Największy atut projektorów stanowiło głównie to, że mogliśmy oglądać piłkarskie rozgrywki w gronie znajomych na 150” przekątnej. Wówczas potęgowało to wrażenia i mimo różnej jakości, było całkiem przyjemne.

Dziś można jednak połączyć wielki ekran ze świetnym obrazem. Gwarantuje to projektor Epson EH-LS800. Sprzęt wyświetla obraz na specjalnym, dedykowanym, 100” ekranie, przy pełnym oświetleniu całego pomieszczenia i rzucanym punktowo światłem. Zdjęcia, które znajdziecie w tym materiale, zostały zrobione w trakcie prezentacji, bez żadnego koloryzowania.

Projektor ten pochodzi z rodziny nowoczesnych, laserowych urządzeń projekcyjnych, które wystarczy postawić pod ścianą w określonej odległości, by zyskać obraz o satysfakcjonującej przekątnej. LS800 potrafi wyświetlić zakres od 80 do 150”, przy czym ten największy ekran osiągniemy już w momencie, gdy projektor będzie oddalony od ściany o jakieś 40 centymetrów. To stosunkowo niewiele i pozwoli nam łatwiej dobrać odpowiednią szafkę. Ale co ważne, przekątną 80” osiągniemy już przy… 2,3 cm, a do 100” wystarczy niespełna 10 cm.

Sprzęt wyposażono w nowoczesne technologie. Projektor wyświetla rozdzielczość 4K, wspiera 1,07 mld kolorów, ma kontrast na poziomie 2,5 mln:1 i obsługuje HDR10+. Zastosowano w nim technologię 3LCD, co oznacza, że natężenie światła białego i barwnego jest równe i sięga 4000 lumenów. W praktyce to oznacza, że projektor potrafi podświetlić cały obraz, niezależnie od wyświetlanych treści, w dokładnie ten sam sposób, zachowując pełnie detali i szczegółów wyświetlanego materiału. Epson wyposażył LS800 w kilka trybów działania, w tym nawet dedykowany do gier, które bez przeszkód działają w 4K, mimo że projektor jest 200Hz (chociaż przydałoby się jeszcze złącze HDMI 2.1).

W trakcie prezentacji miałem możliwość samemu sprawdzić określone możliwości tego sprzętu. Włączyłem kilka meczów piłki nożnej i byłem zachwycony przede wszystkim olbrzymią płynnością wyświetlanego obrazu. Piłka nie miała żadnych przeskoków, była perfekcyjnie widoczna, nie występowały problemy z interpolacją, nie było też żadnych mikroprzycięć. Obraz wprawił mnie w osłupienie. Efektu dopełniała niesamowicie wysoka jasność i bardzo wysoka jakość, głównie za sprawą rozdzielczości 4K. Nie zachwycam się tym bez powodu - to pierwszy projektor konsumencki jaki widziałem, który w żadnym aspekcie nie ustępował topowemu telewizorowi. Ba, pod wieloma względami go przewyższał, właśnie choćby za sprawą wspomnianego upłynniacza.

Co istotne, LS800 ma rewelacyjne kolory i kontrasty, a także głęboką czerń. Przy zapalonym świetle w całym pomieszczeniu, a w dodatku umieszczonych tuż przed ekranem punktowych LEDach, widać było wszystko i to bez przeszkód. Możecie to zaobserwować na zdjęciach. W pewnym momencie włączyłem przygotowane wcześniej trailery w rozdzielczości 4K z różnych filmów i także, mówiąc kolokwialnie, zbierałem szczękę z podłogi. Wszystkie szczegóły twarzy aktorów, ich ubiorów czy noszonych broni były perfekcyjnie widoczne. Nie muszę chyba dodawać, że oglądanie czegokolwiek na przekątnej 100 lub więcej cali samo w sobie robi gigantyczne wrażenie.

Efektu dopełnia też wbudowany w urządzenie zestaw 20W głośników marki Yamaha. Grają bardzo dobrze, głęboko i donośnie. Mają przy tym szeroki zakres tonalny, wobec czego niezależnie od odtwarzanych treści, nie uświadczymy żadnych przesterów, pisków czy szumów. Co natomiast jeszcze zrobiło na mnie duże wrażenie, to wybitna wręcz czystość i ostrość wyświetlanych materiałów. Zwykle w projektorach widzieliśmy delikatny ghosting, a nawet spore opóźnienia, co objawiać się może choćby w postaci białej ramki wokół wyświetlanych obiektów na ekranie. W przypadku LS800 o niczym takim nie ma mowy. Obraz jest perfekcyjnie płynny i wyostrzony, nawet przy bardzo dynamicznych scenach.

Co bardzo ważne, omawiany dziś projektor wyposażono we wbudowany system operacyjny Google - Android TV. Działa bardzo płynnie i szybko, pozwalając na praktycznie pełną dowolność w zakresie odpalanych aplikacji czy wyświetlanych treści. Mamy Disney+, HBO Max, Player.pl, Viaplay, Canal+ Online a nawet Spotify czy Tidal (ma to sens, bo sparowany przez Bluetooth LS800 śmiało może robić za jakościowy system audio). Nie brakuje też Amazon Prime, Rakutena lub Deezera. Jedyną wadą na dziś (bo są widoki na zmianę tego stanu rzeczy w niedalekiej przyszłości) jest brak Netflixa. Ale póki co, filmy akurat z tej biblioteki można puszczać po fizycznym podłączeniu komputera czy innego sprzętu.

Wszystkie aplikacje działają bez zarzutu, pozwalając na wykorzystanie pełni możliwości tego sprzętu. Projektor wyposażono w szybką kartę sieciową, połączenie odbywa się natychmiast, a całością oprogramowania sterujemy za pomocą niewielkiego pilota. Równie bezproblemowa jest kalibracja sprzętu, zaraz po wypakowaniu go z pudełka. Wystarczy ściągnąć aplikację na smartfona, zrobić dwa zdjęcia treści rzucanych na ścianę przez projektor, a następnie kliknąć “zakończ”. To wszystko - urządzenie samo ustawi właściwą przekątną i dobierze ustawienia w taki sposób, by zagwarantować najwyższą możliwość ostrość i czytelność na całej powierzchni ekranu. Nie ma też problemu, gdy nasza ściana, zasłona czy prześcieradło mają nieregularny kształt. LS800 potrafi wykryć także to, odpowiednio dopasowując rozmiar i wygląd obrazu.

Jeżeli oprócz oglądania meczów czy hitów filmowych chcielibyście jeszcze w coś zagrać, to niniejszy model może się pochwalić opóźnieniami na poziomie tylko 20 ms. To w swej klasie niesamowicie dobry wynik. Dodając do tego ostrość generowanie obrazu, jego płynność i jasność, można mówić o prawdziwej rewolucji w świecie wielkoekranowych wyświetlaczy. Sprzęt nie jest najtańszy, bo kosztuje ponad 16 tysięcy złotych, a do tego warto też dokupić dedykowany ekran (chociaż nie jest to konieczne, a treści mogą być wyświetlane także na ścianie innej niż biała czy szara). W zamian za to jednak dzięki pełnemu pakietowi najnowocześniejszych technologii otrzymujecie komfort oglądania i grania z doskonałą jakością w skali powodującej wręcz “zanurzenie” się w obrazie.

Oglądanie mistrzostw świata w 4K na ekranie o przekątnej 150”? Brzmi fantastycznie i wspomniany projektor zagwarantuje znakomite wrażenia. Taki sprzęt sprawdzi się w codziennym użytkowaniu, nawet przy nasłonecznionych pomieszczeniach i chociaż jasne jest, że najlepszej jakości obraz uzyskamy w nocy lub przy zaciemnieniu, to przy w dzień czy włączonym górnym oświetleniu także będzie wszystko widać. LS800 mogę zatem polecić z czystym sumieniem.

Warto dodać, że ambasadorem firmy Epson jest mistrz i wielokrotny medalista olimpijski Usain Bolt, legenda lekkiej atletyki oraz wielki miłośnik piłki nożnej.