"G*wno rozumiem". Frederiksen wypalił do dziennikarzy
Niels Frederiksen nie gryzł się w język po zdobyciu mistrzostwa Polski. Trener Lecha Poznań w zaskakujących słowach zwrócił się do dziennikarzy na konferencji prasowej po wygranym meczu z Piastem Gliwice.
Rok temu Duńczyk przejął stery przy Bułgarskiej. Objął rozbitą drużynę, która poprzedni sezon zakończyła dopiero na piątym miejscu w Ekstraklasie.
Frederiksen wyprowadził Lecha na prostą. Przed ostatnią kolejką poznaniacy byli liderami tabeli, mając jeden punkt przewagi nad Rakowem Częstochowa. W decydującym momencie wytrzymali presję, wygrywając 1:0 z Piastem.
Lech zdobył przepustkę do europejskich pucharów. "Kolejorz" rozpocznie walkę od drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów.
- Nie mogę obiecać, że wejdziemy do Ligi Mistrzów, ale jestem przekonany, że będziemy mocniejsi w przyszłym sezonie. Chciałbym podziękować Tomaszowi Rząsie i Piotrowi Rutkowskiemu. Bez nich nie byłoby takiego sukcesu - powiedział Frederiksen, cytowany przez Dawida Dobrasza, dziennikarza Meczyki.pl.
Trener w pewnym momencie podziękował dziennikarzom za pracę. Zrobił to w swoim stylu.
- Chciałem podziękować wam, dziennikarzom, za waszą pracę. Muszę przyznać, że g*wno rozumiem z waszych tekstów o mnie i o Lechu, ale bardzo cenię nasze spotkania tutaj, na konferencjach i podoba mi się czas, który tutaj spędzamy - dodał.