Gasperini nie ma wątpliwości ws. Ziółkowskiego. Takie słowa po występie z Juventusem

W trakcie letniego okna transferowego Jan Ziółkowski zamienił Legię Warszawa na Romę. Słynny klub wydał na ten transfer około 6,6 mln euro.

Początki reprezentanta Polski w Rzymie nie należały do najlepszych. 20-latek sporadycznie otrzymywał szanse od Gian Piero Gasperiniego. Jeśli już pojawiał się w pierwszym składzie, zazwyczaj nie zachwycał. Tak było w starciu z Viktorią Pilzno, gdy opuścił boisko w 30. minucie.

Gasperini nie zwątpił jednak z Ziółkowskiego i w sobotę dał mu kolejną szansę. Utalentowany defensor znalazł się w podstawie na mecz z Juventusem. Mimo tego, że nie ustrzegł się błędów, był jednym z najlepszych graczy w zespole, co zauważył również szkoleniowiec Romy.

- Nie jest to żadne zaskoczenie, straciliśmy N’Dickę i Hermoso. To piłkarz z doskonałymi perspektywami i moim zdaniem grał dobrze. Może popełniać błędy jak każdy, ale uważam, że ma ogromny potencjał - przyznał włoski trener po zakończeniu spotkania z Juventusem.

- Wszyscy zagrali na wysokim poziomie, w tym zawodnicy, którzy rzadziej pojawiali się na boisku, tacy jak Rensch i Ziółkowski - podsumował.

Od momentu transferu do Włoch na koncie reprezentanta Polski znalazło się osiem występów. Swój dorobek może poprawić jeszcze przed końcem roku. Na 29 grudnia zaplanowano mecz z Genoą w Serie A.