"Gdyby Boniek nie wpadł na głupi pomysł". Kowalczyk zaskoczył ws. Brzęczka

Brzęczek świetnie rozpoczął pracę w roli selekcjonera młodzieżówki. Jego drużyna w czterech meczach eliminacji do mistrzostw Europy zdobyła dwanaście punktów. Ma znakomity bilans bramkowy: strzeliła rywalom 15 goli, a nie straciła żadnego.

Kariera Brzęczka miała różne zakręty. Młodzieżówkę przejął po blisko trzyletnim okresie bez pracy. Kowalczyk uważa, że wszystko mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej.

- Jurek Brzęczek byłby do dziś selekcjonerem pierwszej reprezentacji Polski, gdyby prezes Zbigniew Boniek nie wpadł na głupi pomysł - napisał Kowalczyk.

Brzęczek został zwolniony z funkcji selekcjonera na początku 2021. Stracił pracę przed mistrzostwami Europy, na które wprowadził kadrę. Zastąpił go Paulo Sousa.

W sumie Brzęczek poprowadził seniorską reprezentację w 24 meczach. Zaliczył dwanaście zwycięstw, pięć remisów i siedem porażek.

54-latek po odejściu z kadry pracował w Wiśle Kraków, z którą spadł z Ekstraklasy. Rozstał się z nią na jesienią 2022 roku.