Generał Bednarek. To dlatego FC Porto chciało Polaka

Generał Bednarek. To dlatego FC Porto chciało Polaka
Pawel Bejnarowicz / pressfocus
Jan Bednarek będzie kontynuował polskie tradycje w FC Porto. Portugalski dziennik A Bola tłumaczy, dlaczego słynny klub zdecydował się na pozyskanie 29-latka.
Transfer Bednarka do Porto jest przesądzony. Portugalczycy wykupią go z Southampton za 7,5 mln euro. Wychowanek Lecha będzie w Porto kontynuował polskie tradycje. W barwach "Smoków" w przeszłości grali m.in. Józef Młynarczyk, Grzegorz Mielcarski, Andrzej Woźniak czy Przemysław Kaźmierczak.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kulisy transferu Bednarka przybliżył dziennik A Bola. Według niego FC Porto szukało odpowiedniego środkowego obrońcy od kilku tygodni. Prezydent klubu Andre Villas-Boas i trener Francesco Farioli chcieli piłkarza, który wniósłby do drużyny przywództwo i ducha walki. Kimś takim ma być właśnie Polak, który jest nawet nazywany "generałem".
- Wśród umiejętności, które docenili skauci Porto, a także, rzecz jasna, Francesco Farioli, najważniejsze są doskonałe wyczucie czasu podczas atakowania piłki, przewidywanie wydarzeń, atletyczna sylwetka i umiejętność gry głową - pisze A Bola.
Według dziennika Porto ma spore oczekiwania wobec Polaka. Defensywa uchodziła w poprzednim sezonem za najsłabszą formację "Smoków".
- Konsekwencja w obronie to jeden z aspektów, nad którymi Farioli pracuje najciężej. Wraz z przybyciem Jana Bednarka defensywa zyskuje fizycznego, konkurencyjnego i doświadczonego zawodnika. Zobaczymy, czy polski „generał” pomoże zniwelować słabości w obronie, które ujawniły się po odejściu Pepe - zastanawia się A Bola.
Porto zakończyło ostatni sezon ligi portugalskiej na trzecim miejscu. Zagra w fazie ligowej Ligi Europy.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 13:40
Źródło: A Bola

Przeczytaj również