Gerard Pique naraził się szatni FC Barcelony. "Oni wtedy czuli się fatalnie"

Pique to jedna z ikon "Blaugrany". Piłkarz po odejściu Leo Messiego gra pierwsze skrzypce w szatni Barcelony. Problem w tym, że zachowanie defensora nie wszystkim przypadło do gustu.

Kataloński "Sport" przekazał, że kolejni piłkarze "Dumy Katalonii" krytycznie oceniają Pique . Pod adresem 34-latka padają różne zarzuty.

- Zachowanie Pique budzi wątpliwości. W szatni jest oskarżany o ciągłe zbliżanie się do władzy, zwłaszcza z Laportą. Ich więzi zacieśniły się, odkąd działacz wygrał wybory - czytamy.

Pique podpadł też swoim zachowaniem przy negocjacjach ws. obniżenia pensji. Zawodnik najpierw był przeciwny, a potem nagle zmienił zdanie i naciskał na kolegów z drużyny. "Teraz twoja kolej" - miał mówić.

- Oni wtedy czuli się fatalnie - mówi osoba blisko związana z wicekapitanami Barcy. Z tego powodu atmosfera w szatni mocno zgęstniała.

Co więcej - niesnaski w szatni mają przełożenie na boisko. W czasie ostatniego meczu z Atletico Pique wdał się w kłótnię z Sergio Busquetsem. To sprawia, że postawa kapitana Barcy budzi mieszane uczucia wśród pozostałych piłkarzy.