Gianni Infantino odrzucił pomysł szybkiego szczepienia piłkarzy. "Priorytety są inne"

Gianni Infantino nie zgadza się, by piłkarze zostali zaszczepieni na koronawirusa poza kolejnością. Apelowali o to przedstawiciele Premier League.
Potrzebę zaszczepienia piłkarzy sygnalizował m.in. menedżer Burnley Sean Dyche. Jego zdaniem byłoby to korzystne dla rozgrywek, które w mniejszym stopniu byłyby narażane na kolejne przerwy. Infantino uznaje jednak taki ruch za niestosowny.
- Priorytetem do szczepienia są oczywiście osób zagrożone i pracownicy służby zdrowia. To pewne i nie uważamy piłkarzy za priorytet w tym względzie - stwierdził Infantino.
Szef FIFA wierzy, że akcja szczepień przyniesie pozytywny rezultat i kibice będą mogli wrócić na trybuny. Infantino nie wyobraża sobie, by mundial miał się toczyć na pustych stadionach.
- W przyszłym roku, na mistrzostwach świata 2022 w Katarze, będziemy mieli pełne trybuny. Musimy je mieć. Wirus zostanie do tego czasu pokonany i wszyscy nauczymy się z nim żyć. Jeśli nie, to będziemy mieli większe problemy niż mundial - przyznał Szwajcar.