Gigantyczna bijatyka w sparingu. Piłkarze Como i Betisu rzucili się na siebie [WIDEO]

Como rok temu awansowało do Serie A. Podopieczni Ceska Fabregasa spokojnie utrzymali się we włoskiej elicie, kończąc sezon na dziesiątym miejscu.

Z kolei Betis od lat pozostaje solidną marką na hiszpańskiej mapie. W minionych rozgrywkach Andaluzyjczycy dotarli nawet do finału Ligi Konferencji, gdzie przegrali z Chelsea.

W środę Como rozegrało towarzyskie spotkanie z Betisem. W 4. minucie Assane Diao otworzył wynik. Włoski zespół podwyższył prowadzenie za sprawą Lucasa Da Cunhi.

Pod koniec pierwszej połowy doszło do skandalicznych obrazków. Maximo Perrone uderzył Pablo Fornalsa. Hiszpan nie pozostał dłużny rywalowi i również go spoliczkował.

Po chwili na murawie zapanował absolutny chaos. Wielu graczy dołączyło do przepychanki, w pewnym momencie w centrum zamieszania znaleźli się Natan i Ez Abde. Po kilku minutach sędzia uspokoił zawodników, pokazując czerwone kartki Perrone i Fornalsowi.

W drugiej połowie Betis doprowadził do remisu po bramkach Isco i Juniora Firpo. W doliczonym czasie Ivan Azon strzelił gola na wagę zwycięstwa Włochów 3:2.

W weekend Como zagra jeszcze z Barceloną o Puchar Gampera. Za to Betis przed startem ligi zmierzy się w sparingu z Malagą.