Gigantyczny flop opuszcza Juventus. Będzie wielki powrót
Arthur Melo opuści Juventus. Mario Godoy brazylijski dziennikarz zajmujący się transferami, przekazał, że doszło w tej sprawie do pełnego porozumienia.
W 2020 roku Arthur został bohaterem szokującej wymiany. Juventus zapłacił za niego 80 mln euro, a Barcelona pozyskała z Turynu Miralema Pjanicia za 60 mln euro.
Oba kluby wyszły fatalne na tej transakcji wiązanej. Bośniak kompletnie nie sprawdził się w stolicy Katalonii, a Brazylijczyk zawiódł oczekiwania w stolicy Piemontu.
Arthur zdołał rozegrać 63 mecze w barwach "Bianconerich", notując w nich jedną bramkę i jedną asystę. Od dawna nie figuruje on w planach włoskiego klubu.
W ostatnich latach pomocnik był wypożyczany do Liverpoolu, Fiorentiny i Girony. Żadna z tych drużyn nie zdecydowała się pozyskać go na zasadzie transferu definitywnego.
Mario Godoy przekazał, że Juventus wreszcie pozbędzie się Arthura. Brazylijski dziennikarz podał, że 29-latek wróci do Gremio. Wszystkie zainteresowane strony miały już uzgodnić warunki.
To właśnie w tym klubie rozgrywający rozpoczynał karierę. W przeszłości zebrał tam 70 występów, sześć bramek i cztery asysty.
Gremio zajmuje obecne 15. miejsce w brazylijskiej Serie A. W 18 kolejkach zespół zebrał 20 punktów.