Gikiewicz rozmawiał z szefami Widzewa. "Pojawił się temat rozwiązania umowy"

Gikiewicz rozpoczął sezon w podstawowym składzie Widzewa, ale stracił w nim miejsce po meczu drugiej z kolejki z Jagiellonią. Obarczono go winą za stracone gole.

W dwóch ostatnich meczach bramki Widzewa bronił Maciej Kikolski. Gikiewicz przyglądał się temu z w ławki rezerwowych.

Doświadczony bramkarz miał być niezadowolony z decyzji Żelijko Sopicia. Pojawiły się nawet wątpliwości dotyczące jego przyszłości w Łodzi. Sebastian Staszewski podał jednak, że na razie Gikiewicz zostanie w w Widzewie.

- Bramkarz spotkał się już z działaczami, w trakcie rozmowy pojawił się temat rozwiązania umowy, ale ostatecznie postanowiono kontynuować współpracę. Gikiewicz ma jechać z zespołem na mecz do Krakowa - przekazał Staszewski.

Kontrakt Gikiewicza z Widzewem obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku. Jest w nim opcja przedłużenia o jeszcze jeden sezon.