Glik dostał pytanie, czy Peszko mógłby być jego trenerem. Trzy razy powtórzył jedno słowo

Glik dostał pytanie, czy Peszko mógłby być jego trenerem. Trzy razy powtórzył jedno słowo
Krzysztof Porebski/Pressfocus
Kamil Glik prowadził niezobowiązujące rozmowy na temat gry w Wieczystej Kraków. Piłkarz wyjaśnił, czy mógłby grać pod wodzą Sławomira Peszki.
Glik latem ubiegłego roku wrócił do Polski. Doświadczony stoper podpisał kontrakt z Cracovią.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kamil Glik
Krzysztof Porębski / Press Focus
W kuluarach mówiono, że reprezentantem Polski interesuje się też Wieczysta Kraków. Piłkarz przyznał, że było coś na rzeczy.
- Ze Sławkiem [Peszko - przyp. red.], pół żartem, pół serio, były takie rozmowy. Znamy się od dawna, więc poruszamy różne tematy. Na dziś jednak najważniejsza jest Cracovia. Dopóki będę mieć siły, oddam temu klubowi całe serce - przyznał Glik w rozmowie z tvpsport.pl.
Peszko obecnie jest trenerem Wieczystej. Glik został zapytany, czy potrafiłby sobie wyobrazić grę u byłego kolegi z kadry.
- Ciężko... Ciężko... Ciężko byłoby się na początek przestawić. Ale oczywiście, jakby doszło do takiej sytuacji, podszedłbym do niego z szacunkiem i wykonywał wszystkie polecenia. Czemu nie - podsumował Glik.
Doświadczony stoper ma jasno sprecyzowany plan na samą końcówkę kariery. O tym, jaki ma być jego ostatni klub, pisaliśmy TUTAJ.
Sławomir Peszko
Krzysztof Porebski / PressFocus
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski07 Feb · 18:08
Źródło: tvpsport.pl

Przeczytaj również