Głośno o zachowaniu Kownackiego. Tak nazwali go Niemcy

Zachowanie Dawida Kownackiego w meczu z Kaiserslautern odbiło się szerokim echem. Bild określił zdarzenie z jego udziałem mianem „nieprzyjemnego”.
We wtorek Hertha Berlin rozgromiła u siebie Kaiserslautern w 1/8 finału Pucharu Niemiec. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 6:1.
W kadrze zwycięskiej drużyny znalazł się Dawid Kownacki. Polak zameldował się na boisku w 71. minucie, zmieniając Lucę Schuler, i zachwycił.
Niedługo po wejściu na murawę 28-latek wpisał się na listę strzelców. Maurice Krattenmacher wyłożył mu piłkę do pustej bramki, a ten bez najmniejszych problemów umieścił ją w siatce.
O Kownackim zrobiło się głośno z jeszcze jednego powodu. W końcówce regulaminowego czasu gry Polak wyrwał Marlonowi Ritterowi z rąk kartkę z instrukcjami od trenera Kaiserslautern, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
Zachowanie 28-latka odbiło się szerokim echem. Co prawda, szkoleniowcy obu drużyn nie chcieli go komentować. Na całej sprawie znacznie bardziej skupiły się media.
Bild nazwał incydent "nieprzyjemnym ruchem gwiazdora Herthy". Zdanie niemieckiej gazety nieco podzieliło Eleven Sports, które określiło Polaka "sprytnym i trochę bezczelnym".