Gorąco po wygranej Manchesteru City. Tak zachował się Haaland [WIDEO]

W sobotę Manchester City rzutem na taśmę pokonał na własnym obiekcie Leeds United w 13. kolejce Premier League. Po bramce Phila Fodena w doliczonym czasie gry wygrał 3:2.

W kadrze zwycięskiego zespołu rzecz jasna znalazł się Erling Haaland. Norweg spędził na boisku pełny wymiar minut, jednak jego występ przeszedł bez większego echa.

Podczas minionego spotkania snajper był kompletnie niewidoczny. W trakcie całej rywalizacji oddał zaledwie jeden strzał w kierunku bramki.

Haaland znalazł się w centrum uwagi dopiero po ostatnim gwizdku. Po zakończeniu meczu wdał się w ożywioną dyskusję z Pepem Guardiolą.

Podczas rozmowy Norweg żywiołowo gestykulował i zachowywał się, jakby miał pretensje do Hiszpana. Szkoleniowiec za wszelką cenę starał się go uspokoić.

Był to kolejny mecz Haalanda bez bramki. Norweg nie wpisał się na listę strzelców w sumie w trzech poprzednich spotkaniach - nie trafiał także w rywalizacjach z Bayerem Leverkusen i Newcastle United.