Gorąco w Realu. Xabi Alonso ma spory problem. "Zerwana więź"
Real Madryt mocno zawiódł w dwóch ostatnich spotkaniach La Liga. Jak donosi AS, władze klubu są zaniepokojone tym, co dzieje się obecnie w drużynie.
Jeszcze miesiąc temu trudno było mówić o jakimkolwiek kryzysie "Królewskich". Drużyna Xabiego Alonso zrewanżowała się FC Barcelonie za porażki z zeszłego sezonu i w naprawdę dobrym stylu pokonała odwiecznego rywala w ligowym El Ciasocp.
Ostatnio przyszły jednak rozczarowujące remisy z Rayo Vallecano oraz Elche. Szczególnie po tym drugim spotkaniu w klubowych biurach zrobiło się gorąco.
Jak donosi AS, szefowie klubu obawiają się, że więź między sztabem szkoleniowym oraz zawodnikami została zerwana. Zdecydowanie zaprzecza temu sam Xabi Alonso.
- Moja więź z szatnią jest silniejsza z każdym dniem. Nie jesteśmy zadowoleni, ale musimy iść naprzód, zostało nam jeszcze wiele meczów w tym sezonie - deklarował.
Szefostwu Realu nie podobał się zwłaszcza drugi ze straconych goli. Alvaro Rodriguez był otoczony aż przez pięciu zawodników "Królewskich", a mimo to zostawiono mu sporo miejsca.
Władze "Królewskich" uważają, że część piłkarzy zbyt łatwo poddaje się przy jakimkolwiek niepowodzeniu. Na razie nie ma mowy o kolejnych zmianach w klubie, ale atmosfera po trzech słabszych meczach staje się coraz bardziej napięta.