Górnik Zabrze zareagował na strajk piłkarzy. Przedstawiciele klubu spotkali się z zawodnikami

Podopieczni Jana Urbana nie otrzymali wynagrodzenia za ostatnie dwa miesiące. W rozmowie z WP Sportowe Fakty otwarcie opowiedział o tym Lukas Podolski.

W piątek zawodnicy Górnika stracili cierpliwość. Na 11:00 zaplanowano trening przed meczem z Widzewem Łódź, ale zajęcia nie doszły do skutku ze względu na strajk.

Piłkarze domagają się wypłaty zaległych zobowiązań. Więcej na temat tego, co dzieje się w Zabrzu, możecie przeczytać TUTAJ. Sytuacja nie wygląda zbyt dobrze.

Teraz na całe zamieszanie zareagował sam klub. Przedstawiciele zarządu spotkali się z zawodnikami i przedstawili im plan uregulowania zobowiązań. Podali też powód opóźnień.

- O godz. 10:30 zarząd Górnika Zabrze w osobach Małgorzaty Miller-Gogolińskiej i Tomasza Masonia spotkał się z piłkarzami pierwszego zespołu oraz sztabem szkoleniowym, by przeprosić za dwumiesięczną zaległość w wypłatach i wytłumaczyć powody opóźnienia pensji - czytamy w oficjalnym komunikarcie.

- Główną przyczyną jest nieotrzymanie w planowanych terminach łącznie blisko 7 800 000 zł od kontrahentów z tytułów transferów. Zarząd przedstawił drużynie także plan uregulowania zobowiązań - napisano.