"Lepiej skupić się na swojej drużynie, a nie plastikowej przyjaźni". Ostry wpis Grabary po klęsce Wisły Kraków

Bramkarz FC Kopenhaga, który ma już na swoim koncie debiut w seniorskiej reprezentacji Polski, słynie ze swojej regularnej aktywności w mediach społecznościowych. Tym razem Grabara wszedł w polemikę z kibicami Ruchu Chorzów. Dyskusja dotyczyła przyjaznych relacji fanów śląskiego klubu z sympatykami "Białej Gwiazdy".

Grabara odpowiedział na jeden z wpisów, w którym autor wskazuje na pychę kibiców Wisły oraz pogardę względem zgody z chorzowskimi fanatykami. Bramkarz podkreślił, że nie rozumie kibicowskiej zażyłości pomiędzy Wisłą a Ruchem, a przyjaźń tę nazwał "plastikową"

Na komentarz zawodnika natychmiast zareagowali kibice Wisły, którzy podkreślali, na jak duże wsparcie od sympatyków Ruchu może liczyć "Biała Gwiazda"

- Pojeździj na mecze obu drużyn to zobaczysz. Wsparcie ze strony Ruchu na Reymonta jest zawsze konkretne - czytamy w jednym z wpisów.

Grabara nie pozostał dłużny i w swojej odpowiedzi wrócił do czasów, kiedy to mecze obu drużyn obfitowały w różnego rodzaju afery, a kibice na stadionie obrzucali się kamieniami.

Jest to zapewne nawiązanie do wydarzeń z 2016 roku. Wówczas podczas meczu Wisły z Ruchem na trybunach doszło do sporych zamieszek, interweniowała nawet policja, korzystająca z armatek wodnych.

Internauci zbagatelizowali jednak zarzuty Grabary, podkreślając jednocześnie, że relacje między klubami są bardzo dobre.

W sezonie 2023/24 obie drużyny nie spotkają się ze sobą na ligowym boisku. Ruch Chorzów wywalczył bezpośredni awans do Ekstraklasy, a Wisła po odpadnięciu w barażach spędzi drugi rok z rzędu w Fortuna 1. Lidze.