Graham Potter odrzucił ofertę ze znanego klubu. Były trener Chelsea na razie nie wróci do pracy
Graham Potter nadal pozostaje na bezrobociu. Anglik mógł wrócić do pracy w klubie z TOP5 lig w Europie, ale odrzucił propozycję - czytamy w "The Athletic".
Potter od kilku miesięcy nie pracuje. 2 kwietnia oficjalnie zwolniono go z Chelsea. Od tego czasu przymierzany był do takich ekip jak Leicester City czy Nicea, ale nigdzie nie podjął zatrudnienia.
Teraz menedżerem znów zainteresował się klub z Francji. Potter otrzymał ofertę z Olympique'u Lyon, który szuka następcy Laurent Blanca. "Olimpijczycy" fatalnie bowiem rozpoczęli nowy sezon. Po czterech kolejkach mają na koncie tylko jeden punkt i zajmują ostatnie miejsce w tabeli Ligue 1.
Anglik nie zdecydował się jednak na przyjęcie propozycji ze znanego klubu. Jak pisze "The Athletic", szkoleniowiec po jej rozważeniu uznał, że to nie jest odpowiedni czas na powrót do pracy. O swojej decyzji poinformował już właściciela Lyonu, Johna Textora.
Textor mocno zabiegał o zatrudnienie Pottera. Wskazał go jako kandydata numer jeden do zastąpienia Blanca, spotkał się z nim twarzą w twarz, ale ostatecznie obie strony na dziś nie będą współpracować.
Graham Potter nadal ma cierpliwie czekać na odpowiednią ofertę i jest spokojny o własną przyszłość. Wcześniej, zanim objął Chelsea, z sukcesami prowadził Brighton & Hove Albion.