Griezmann odczuwa stres, bo pożegnał się już z kolegami z Atletico. "Niech pokaże zwolnienie lekarskie"

Saga transferowa z udziałem Antoine'a Griezmanna przybiera coraz bardziej kuriozalne kształty. Zawodnik nie chce brać udziału w treningach Atletico Madryt, gdyż odczuwa "stres emocjonalny" z powodu wcześniejszego pożegnania z piłkarzami ekipy Diego Simeone.
Dziś rano media w Hiszpanii poinformowały, że Francuz odmówił wzięcia udziału w treningu graczy Atletico, którzy rozpoczynają przygotowania do nowego sezonu. Zdaniem "Mundo Deportivo" zawodnik za pomocą prawników oświadczył klubowi, że zamierza wpłacić klauzulę wykupu, co zwalnia go z obowiązku uczestnictwa w treningach Atletico.
Co ważne, sam zawodnik argumentował, że nie może już trenować z piłkarzami Atletico. Jak informuje "Sport", Griezmann twierdzi, iż odczuwa "stres emocjonalny", który jest wywołany faktem, że przed kilkoma tygodniami pożegnał się już z kolegami z madryckiej szatni.
Prawnik Rafael Alonso na antenie stacji radiowej "Cadena SER" odniósł się do doniesień o stresie, jaki rzekomo odczuwa Francuz. Według niego zawodnik musi przedstawić odpowiednie zaświadczenie lekarskie.
- Jak każdy inny pracownik, powinien przedstawić zwolnienie od lekarza, inaczej jego nieobecność zostanie potraktowana jako nieusprawiedliwiona - powiedział. - Griezmann powinien pójść do lekarza, czy to państwowego, czy prywatnego.
- Jeśli cała sytuacja rzeczywiście wpływa na jego zdrowie tak, że jego nieobecność jest usprawiedliwiona, musi to udokumentować. W innym wypadku zostanie ukarany - stwierdził ekspert.