Guardiola ostrzega rywali. Przekaz poszedł w świat
Pep Guardiola jest przekonany, że Manchester City może grać lepiej niż w meczu z Realem Madryt. Hiszpan uważa, że stanie się tak w kluczowym momencie sezonu.
Manchester City wygrał z Realem 2:1. To dla niego wielki krok w kierunku zapewnienia sobie miejsca w czołowej ósemce fazy ligowej. Obecnie z trzynastoma punktami zajmuje czwarte miejsce w tabeli Ligi Mistrzów.
Choć Manchester City odniósł cenne zwycięstwo, to Guardiola nie był do końca zadowolony z postawy swojego zespołu. Jego zdaniem ten dopiero się kształtuje.
- Nie jesteśmy jeszcze gotową drużyną. W lutym będziemy lepsi. Podobne mecze rozgrywaliśmy w Madrycie wcześniej: graliśmy lepiej, ale przegrywaliśmy. Zawodnicy dali z siebie wszystko, lecz ciągle mamy wiele do poprawy - ocenił Guardiola.
- W Madrycie gra się bardzo trudno. Czterech czy pięciu naszych piłkarzy grało tutaj pierwszy raz. Musimy być zadowoleni. Mamy 13 punktów i wszystko w swoich rękach, by zakończyć fazę ligową w pierwszej ósemce. To nasz cel - dodał.
Liga Mistrzów wróci do gry w styczniu. Manchester City czekają wtedy wyjazdowy mecz z Bodo/Glimt i domowy z Galatasaray.
Na razie drużyna Guardioli musi skupić się na rywalizacji w Premier League, w której traci dw punkty do prowadzącego w tabeli Arsenalu. Już w niedzielę zagra na wyjeździe z Crystal Palace.