Guardiola rozpływa się nad Haalandem. Porównał go do Messiego i Ronaldo. Widzi coś, co łączy całą trójkę

Manchester City w sobotę wygrał z Southamptonem 4:1. Haaland strzelił dwa gole. W tym sezonie Premier League zdobył już 30 bramek.

Strzeleckie dokonania Norwega powodują, że bywa już zestawiany z Messim i Ronaldo. Guardiola wypowiedział się na temat takich porównań.

- Osiągnięcie poziomu Messiego i Ronaldo wymaga wiele pracy. Oni nigdy nie byli kontuzjowani. Erling jest bardzo wysoki, potężny. Potrzebuje dużo opieki ze strony fizjoterapeutów - powiedział Guardiola.

- Haaland żyje, żeby być profesjonalistą i rywalizować. Widzę, jak reaguje, gdy nie trafia do bramki, nawet na sesjach treningowych. Ale jest sfrustrowany tylko przez pięć minut, a później wykonuje swoją pracę - dodał menedżer Manchesteru City.

- Erling wywiera na siebie presję jak Messi i Ronaldo. Kiedy nie strzela dwóch albo trzech goli, to pyta w czym jest problem. A przecież statystyki, które ma w tym wieku, są niewiarygodne - przyznał Guardiola.

Hiszpan zaznacza, że Messi i Ronaldo zachwycali swoją grą przez wiele lat. Haaland jest dopiero na początku wielkiej kariery.

- Myślę, że Messi jest najbardziej kompletnym piłkarzem. Może grać gdziekolwiek, bo rozumie grę. Ronaldo i Haaland są jak maszyny. Ale Erling zdaje sobie sprawę, że obaj dominowali przez dwie dekady, a nie tylko rok. Strzelali gole, zdobywali trofea, robili wszystko. Myślę, że futbol jest lepszy ze względu na to, co Messi i Ronaldo dla niego zrobili - podsumował Guardiola.