Gwiazda Barcelony o pudle Lewandowskiego. Wymowne słowa po blamażu

"Lewy" w 76. minucie meczu mógł doprowadzić do wyrównania w Sewilli. Zmarnował jednak "jedenastkę", uderzając obok słupka. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Nie ulega wątpliwości, że był to kluczowy moment całego spotkania. W końcówce gospodarze skutecznie kontrowali i ostatecznie wygrali aż 4:1.

Przed kamerami Movistar+ tuż po spotkaniu stanął Pedri. Hiszpan podkreślał, że pudło Lewandowskiego było kosztowne, ale nie zmienia to faktu, że cała FC Barcelona zagrała po prostu słabo.

- Lewandowski nie wykorzystał rzutu karnego? To momenty, które zmieniają przebieg meczów, ale rzuty karne można czasem zmarnować - powiedział Pedri.

- Nie powinniśmy zwalać winy tylko na to. Przez cały mecz nie byliśmy wystarczająco dobrzy - szczerze ocenił reprezentant Hiszpanii.

- Myślę, że brakowało nam ostrości. Z głębi boiska czułem, że brakuje nam intensywności. Przegraliśmy większość pojedynków, a oni doskonale wiedzieli, jak nas atakować - przyznał.