Gwiazda nie trafi do Barcelony. Już pozowała w jej koszulce

W miniony wtorek "Barca" odpadła w półfinale Ligi Mistrzów. Podopieczni Hansiego Flicka po dogrywce przegrali 3:4 z Interem.

Ozdobą dwumeczu były pojedynki Alessandro Bastoniego i Lamine'a Yamala. Po ostatnim gwizdku obaj wymienili się koszulkami. Włoch od razu założył na siebie trykot Hiszpana.

Niedługo potem w hiszpańskich mediach podano, że stoper Interu jest celem transferowym Barcelony. Sugerowano, że Katalończycy myślą też o sprowadzeniu z powrotem Alejandro Grimaldo z Bayeru Leverkusen.

Fabrizio Romano zdementował te pogłoski. Włoski dziennikarz przekazał, że Bastoni i Grimaldo nie dołączą do zespołu Flicka. Nie ma tematu transferów tej dwójki.

W tym sezonie Bastoni wystąpił w 50 spotkaniach Interu. Zanotował w nich jedną bramkę i pięć asyst. Portal Transfermarkt wycenia go na 80 mln euro.

Grimaldo w bieżących rozgrywkach zebrał cztery trafienia i 13 otwierających podań w 46 meczach Bayeru. Wartość rynkowa wychowanka La Masii to 40 mln euro.