Gwiazda wyceniona na 170 mln euro. Real musi obejść się smakiem

Jeszcze przed startem bieżącego sezonu La Liga do Realu Madryt trafili Dean Huijsen, Alvaro Carreras, Trent Alexander-Arnold oraz Franco Mastantunono. Nowym trenerem giganta został zaś Xabi Alonso.

Media od kilku dni informowały, że mimo sprowadzenia czterech głośnych nazwisk nie jest to jeszcze koniec ruchów "Królewskich" na rynku. Kolejnym celem miało być sprowadzenie pomocnika.

Na radarze Realu Madryt wylądował Adam Wharton. Piłkarz Crystal Palace miał za sobą bardzo udany sezon w Premier League. Miano jednego z najlepszych graczy na swojej pozycji doprowadziło do zainteresowania ze strony gigantów. O 21-latku myślał też Manchester United.

Jak twierdzi portal CaughtOffside, reprezentant Anglii niemal na pewno nie trafi do La Liga. Na drodze do przeprowadzeniu tego ruchu ma stanąć bardzo pokaźna wycena zawodnika. Działacze Crystal Palace oczekują za niego kwot oscylujących w granicach co najmniej 170 mln euro.

Nieudane podchody pod Whartona nie muszą być jednak złą informacją dla kibiców. Wiele wskazuje na to, że już w przyszłym roku do Madrytu może wrócić ulubieniec fanów giganta, czyli Nico Paz.

Młody reprezentant Argentyny zaliczył świetne wejście w nowy sezon Serie A. Przed tygodniem zdobył on bramkę oraz dołożył do niej asystę.