Gwiazdor Bayernu zawieszony. Doigrał się za brutalny faul

Na początku listopada Bayern wygrał z PSG (2:1) w Lidze Mistrzów. Oba gole dla ekipy z Niemiec strzelił Luis Diaz. Mimo tego Kolumbijczyk nie zasłużył na miano bohatera.

Jeszcze w doliczonym czasie pierwszej połowy skrzydłowy ostro sfaulował Achrafa Hakimiego. W efekcie reprezentant Maroka naruszył więzadło stawu skokowego. Ma pauzować jeszcze około pięciu tygodni, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Za swój atak Diaz zobaczył czerwoną kartkę, ale na tym nie koniec konsekwencji. UEFA podjęła decyzję o przedłużeniu zawieszenia zawodnika na trzy kolejne spotkania Ligi Mistrzów. Kolumbijczyk opuści potyczki z Arsenalem, Sportingiem i Royalem USG.

Zawodnik ma być do dyspozycji Vincenta Kompany'ego na starcie ostatniej kolejki pierwszej fazy. Już w styczniu 2026 roku "Die Roten" zmierzą się z PSV.

Obecnie monachijczycy zajmują pierwsze miejsce w tabeli Ligi Mistrzów. Przewaga nad dziewiątym Galatasaray wynosi trzy punkty. Mecz z Arsenaleml, aktualnym wiceliderem, odbędzie się 26 listopada.

Diaz trafił do Niemiec w trakcie letniego okienka. Ściągnięty z Liverpoolu piłkarz wystąpił w 17 spotkaniach, strzelił 11 goli, dorzucił pięć asyst. Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2029 roku.